sobota, 2 listopada 2013

Listopad - wyzwanie zaakceptowane.


Krótka notka o postanowieniach, 
którymi się z Wami podzielę 
i będę się tutaj z nich Wam na blogu troszeczkę spowiadać :)

To o czym takim myślę? Żeby za dużo sobie tego nie narzucić na raz, to wybrałam trzy dosyć ważne dla mnie rzeczy.


1. Zapisać się na fitness i w końcu rozruszać nóżki, rączki i co tam jeszcze mam... :)

Po wakacjach przestałam biegać, dużo siedzę i ogólnie zdecydowanie za mało się ruszam. Czas to zmienić, bo mi nie służy. Także od tego miesiąca zwiększamy aktywność fizyczną!


2. SYSTEMATYCZNIE powtarzać do matury (jestem na studiach, ale chcę poprawić swój wynik, moim marzeniem jest medycyna). Oczywiście nie zapominając o studiach ;-)


3. Ograniczyć ilości wizyt w Rossmanie i ilość zakupów. Kupić jak najmniej nowych rzeczy, a wykorzystać te, które już mam i recenzować je dla Was. ;) 


Okej, myślę, że wystarczy na początek. Jeśli dobrze mi pójdzie, na pewno w grudniu pojawi się kolejna notka tego typu, z relacją jak udało mi się to zrealizować i nowymi planami na kolejny miesiąc. Jestem pozytywnie nastawiona i oby mój zapał nigdzie nie zniknął.
Może ktoś się do mnie dołączy i też postanowi coś na ten miesiąc?

Trzymajcie się ciepło, choć na dworze coraz zimniej i do tego zaczyna padać... ;*

3 komentarze:

  1. Jeśli chodzi o pierwsze postanowienie to najtrudniej jest zacząć, coś o tym wiem :) trzymam kciuki za poprawienie matury i łączę się z Tobą jeśli chodzi o ograniczenie zakupów choć ciężko będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też muszę ograniczyć swoje zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też by się przydało troche ruchu... ;)
    Powodzenia w realizowaniu tych postanowień :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, lubię je czytać i odpowiadać na nie.

Zostawiajcie adresy swoich blogów, na pewno odwiedzę. :)